Jeden z powyższych tekstów wspominał już o technologii umożliwiającej bieżące dostarczanie kierowcom informacji o korkach, wypadkach, remontach na drodze oraz innych okolicznościach, które można zastać siedząc za kółkiem. Rozwiązanie to nosi nazwę traffic message channel (skrótowo TMC). Pierwsze próby z jego wdrożeniem podjęto już w latach 80. ubiegłego wieku, gdy nawigacje GPS dostępne dla klientów indywidualnych pozostawały jeszcze w sferze imaginacji. Wówczas cały mechanizm bazował na głosowych lub tekstowych komunikatach dostarczanych przez radio. Służył temu system RDS-TP/TA. Od tamtej chwili minęło ponad 20 lat i rozwiązanie przeszło znaczne przeobrażenia.

Obecnie TMC opiera się w całości na przekazie cyfrowym, a nawigacji GPS, które go obsługują jest na rynku coraz więcej. W Polsce usługa ta pojawiła się w maju 2010 roku za sprawą firmy Destia Traffic. Informacje, na podstawie których użytkownik otrzymuje komunikaty pochodzą między innymi od policji, korporacji taksówkarskich, a także od instytucji samorządowych. Muszą być to źródła godne zaufania, które gwarantują rzetelne działanie systemu. Przesył zweryfikowanych danych odbywa się za pomocą RDS-a.

Wszystkie wiadomości, które trafią do odbiorców są dostosowane do ich aktualnego położenia na trasie, dzięki czemu kierowca jest zawsze dobrze poinformowany. Istotnym ograniczeniem jest fakt, że konkretna nawigacja musi obsługiwać TMC. Na szczęście jest ich coraz więcej.

darmowa nawigacja Tego dnia panowały spore korki warszawa na drogach